To właśnie dla tego przyjęcia w ogrodzie zaprzyjaźniłam się z wikliną papierową;) Główną rolę, oczywiście na stole;), odgrywały moje koszyczki, a w nich małe smakołyki dla dzieciaków. Przyjęcia pod chmurką są niezwykle klimatyczne, dlatego też na urodziny naszego synka, które są już wkrótce, zaplanowaliśmy rodzinny piknik w lesie... tylko słonko musi dopisać;)
Natomiast ta impreza w pastelowym błękicie i turkusie należała do naszego kochanego chrześniaka;)
Zaszalałam dzisiaj z ilością zdjęć, ale ten kolor i klimat jest tego wart;)...
W tak sielskim klimacie do następnego wpisu tym razem w odcieniach szarości...
Agnieszka z Lawendowego Kredensu
wow,ale klimat,cudo :)
OdpowiedzUsuńi ten niebieskości...
OdpowiedzUsuńniesamowity klimacik!
Chciałabym tam być :-)
OdpowiedzUsuńCzy te buteleczki z napojami są po Frugo? Fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńTo buteleczki po soczkach Bobo Frut;) pomysł mojej szwagierki;)... pozdrawiam ciepło
UsuńJak zwykle Twoje prace są delikatne, subtelne i eleganckie...
OdpowiedzUsuńCudne klimaty!!!
OdpowiedzUsuńCudne koszyki. Aż mam ochotę od razu upleść trochę rurek. Chociaż moje nieśmiałe próby w wiklinowaniu nie dały takich ślicznych rezultatów.
OdpowiedzUsuńcUDOWNIE SIE PREZĘTUJĄ TWOJE KOSZYKI , wSZYSTKO W MOICH ULUBIONYCH KOLORACH ...
OdpowiedzUsuńCudownie! Pieknie! I.tak blogo! Az mi sie mifinki zamarzyly - ide zaraz piec:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały, sielski i blogi klimat :)
OdpowiedzUsuństworzyłaś cudny klimat, pozdrawiam cieplutko piecyk
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Ślicznie urządziłaś to przyjęcie, kolorki delikatne, takie letnie. Też niedawno organizowałam urodzinki syna, zapraszam do mnie :-)http://balikhandmade.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda... aż chciałabym się przysiąść ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i Wasze komentarze... pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńOstatnio zakochałam się w turkusowym kolorze i choć mój dom opiewa w brązy tudzież fiolety to czuję się mocno natchniona na zmiany:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne przyjęcie. Aż żal, że jestem taka duża;p
OdpowiedzUsuńStworzyłaś wspaniały klimat, zrobiłaś cudne zdjęcia - też chcę takie przyjęcie na urodziny ;)
OdpowiedzUsuńPięknie urządziłaś to przyjęcie a kolorystyka cudo
OdpowiedzUsuńCudowny klimat;)) aż się chce imprezować:))
OdpowiedzUsuńświetna kolorystyka i uroczy klimacik :)
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńcudnie tu u Ciebie i co ważne, turkusowo. wszelkie niebieskości chwytają mnie za serducho i oko cieszą.
Kolorowo, wesoło, wspaniale!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper klimat, turkusik bardzo wdzięcznie sie prezentuje wszędzie :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńcudnie wszystko wygląda!
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe komentarze... pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPodziwiam, podziwiam i podziwiam:)
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twój Kredens dzięi koleżankom i nie mogę wyjść z zachwytu! Wszystko co tworzysz jest piękne, ale przede wszystkim podziwiam pomysły, w tym przyjęciu jest wszystko szczegółowo zaplanowane, chorągiewki na muffinkach - boskie.
Gratuluję takiego talentu i po cichutku zazdroszczę;)
Aga cudnie to wszystko wygląda :) Mateuszek miał śliczną oprawę swoich pierwszych urodzin :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Pozdrawiam Was serdecznie!!!
p/s czekałam na te zdjęcia na Twoim blogu, bo widziałam je już wcześniej;)
Cudnie !!! Trafiam tutaj pierwszy raz i już zapiera mi dech w piersiach !!! Cudne inspiracje, szałowe zdjęcia ... Ach! ... A moich 3wspaniałych jest zimowych ;( No cóż inspirację na przyjęcie dziecięce pozostawię na Dzień Dziecka ;)))
OdpowiedzUsuńwow! świetny klimat :)
OdpowiedzUsuńhttp://a-cup-of-ideas.blogspot.com/
Patrzę na te piękne zdjęcia i aż strasznie tęsknię za latem. Ahh tak chciałoby się już lato.
OdpowiedzUsuń