Czasami maile z zapytaniem o wykonanie zamówienia na szydełkowe wyroby mnie samą zaskakują... Jakiś czas temu padła propozycja obwarzanek z makiem, sezamem i solą. Czemu nie?! Obwarzanki trafiły do małych rączek, a mnie tak przypadły do gustu, że zostają na stałe w sprzedaży ;)
jutro wiosna ;)
pozdrawiam ciepło
Agnieszka
cotton art wood
Naprawdę, to trzeba mieć talent wielki do szydełka, by w taki sposób zamienić zwykły motek w coś tak niezwykłego! Nigdzie nie widziałam szydełkowych obwarzanek :)
OdpowiedzUsuńwiem, szydełkowe obwarzanki to szaleństwo ;) dziękuję bardzo za komentarz ;)
UsuńJakie smakowite!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny ;) pozdrawiam ciepło ;)
UsuńWow jakie piękne :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu i zdolności! Na pewno będę śledziła ten inspirujący blog.
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cuda, jaka Ty jesteś utalentowana i pomysłowa. Obejrzałam parę starszych postów i szczerze podziwiam, bo wszystko robisz z sercem całym. :) Pozdrawiam Ci bardzo serdecznie. :)
OdpowiedzUsuń