piątek, 8 maja 2015

Drewniana kuchenka i pieczone jabłka




Mamy maj, a ja biegam w klapkach i kozakach jeszcze na przemian;) A majowy piknik przekładamy na każdy następny weekend, może uda się w ten? Jednak w mojej głowie od dawna już planuję wakacje i usilnie próbuje wykombinować jak połączyć w tym okresie dzieciaki z firmą, budowę z wakacyjnymi wyjazdami, a każdy dzień z moją "przyjaciółką" hasimotką;)

Drewniana kuchenka z pastelowymi dodatkami i małą "zdradą" wieszaczka z serduszkami;) powędrowała do małej Tosi. Wykonana została z elementów recyklingu, więc na bank jest unikatem;) W pracowni powstają kolejne takie egzemplarze, a i sesje mam nadzieję wykonać wreszcie w plenerze... będzie inaczej...








ciepło pozdrawiam
Agnieszka
cotton art wood

13 komentarzy:

  1. Urocza ta kuchnia Tosina! Naprawdę fajny prezent dla dziewczynki lub chłopca - w zależności od zainteresowań. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie... dla dziewczynki i dla chłopca.... biała baza a dodatki na życzenie;) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjna kuchenka, marzenie każdej małej damy :) Jakaż to miła odmiana po Chińskich plastikach ...

    OdpowiedzUsuń
  4. malej i dużej;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała ta kuchnia !!! Super!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję i pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowna ta kuchenka:) Aż żałuję, że mi dziewczynki tak szybko rosną.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ago patrze z niemalym podziwem. Sama szafke posiadam i czwrke maluchow i zbieram sie aby choc nieudolnie wzoac sie do pracy. Pozwolisz ze bedziesz moja wena... ;) i inspiracja... Cuda robisz kochana

    OdpowiedzUsuń
  9. Awesome work.Just wanted to drop a comment and say I am new to your blog and really like what I am reading.Thanks for the share

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...