poniedziałek, 16 lipca 2012

Pastelowa narzutka


Czasem słońce czasem deszcz... ale to może lepiej, bo w zimne, deszczowe dni więcej się pracuje. Dzieci wyjechały na wakacje do dziadków, a my z mężem mamy kolejny "miesiąc miodowy"... studyjne kina, niezatłoczone knajpy, spacery po zapomnianych i odludnych uliczkach, filmowe wieczory przy makaronie i winie w blasku świec, a za dnia szydełko, pędzel i łyżka, czyli  szydełkowanie, malowanie i gotowanie... i z wielką tęskonotą odliczanie dni, kiedy dołączymy do naszych skarbów;) W wolnej chwili, tej dłuższej, powstała narzutka bawełniana w pastelowej kolorystyce...


 i znalazła swoje miejsce w salonie jako obraz....


a jak się znudzi będzie po prostu narzutką na łóżko Amelci...








Niezapomnianych wakacji...
Agnieszka z Lawendowego Kredensu...

54 komentarze:

  1. Śliczna narzuta, nie wpadłabym na pomysł zawieszenia jej jako obraz, ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna narzuta, ja planuję coś takiego dla dzidziusia. Masz może możliwość przesłania wzorku? Jak tak to proszę na adres carolina100@wp.pl Będę wdzięczna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko narzutkę wykonałam według autorskiego projektu, tak już nam, że nie spisuję swoich wzorów na papier... pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. piekna, u mnie też ostatnio pledzikowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję dziewczyny za odwiedziny... pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześlczna ta narzuta!!!
    pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam cierpliwość, ja bym to pewnie zostawiła w połowie. Piękna wyszła, piękne zestawienie kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Agnieszko, narzutka jest PRZEŚLICZNA! Taka pastelowa... Kojarzy mi się z bitą śmietaną z leśnymi owocami! :)
    Powiedz mi ile dkg włóczki zużyłaś? To bawełna?
    Pozdrawiam cieplutko! ♥ - Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. smaczne skojarzenie;) to czysta bawełna, a ile włóczki?... no cóż nigdy niczego nie przeliczam, więc muszę się mocno zastanowić;)... i wychodzi ok. 450g z dużym zapasem... pozdrawiam ciepło

      Usuń
    2. Dziękuję! Pozazdrościłam, jest śliczna! ♥

      Usuń
  8. Przepiękna i taka delikatna!

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest piękna! A pomysł zawieszenia jej na ścianie oryginalny :) Uwielbiam oglądać Twoje dzieła i pomysły na ich zastosowanie :) Tak sielsko i anielsko u Ciebie :) A kolacje przy makaronie i winie też uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna narzutka! Oj, mam w planach zrobić podobną, przyjdzie na nią a czas ;-).

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekna,wspaniałe kolory, cudowny pomysł na kwiatuszki;)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczna narzutka. Pięknie się na tej ścianie prezentuje i - tak jak piszesz - jak się znudzi zawsze można na łóżeczko położyć ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna - śliczne delikatne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  14. dziękuję ślicznie za komentarze... pozdrawiam Was cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. Super pomysł z tym obrazem, fajnie to wygląda.
    Udanego miesiąca miodowego życzę! ;o))

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna! Z tęsknotą patrzę na Twoje szydełkowe cuda... ech...

    OdpowiedzUsuń
  17. cudowna! a to połączenie kolorów! jak w niebie!

    OdpowiedzUsuń
  18. jejciu jak śliczna nie mogę się napatrzeć
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie i pastelowo, super, ja jak zrobię te małe elementy, to zawsze mam problem z połączeniem w całość i po koszykach, szufladach i pudełkach panoszą mi się kwiatki, listki i inne takie, Ty cudownie to łączysz. Piękna narzuta.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna pastelowa narzutka, ile pracy w nią włożyłaś, cudna jest. I ciekawe aranżacje, nic tylko podziawiać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Słodka:)) Kolory sa piekne bo takie jasne, letnie:))

    OdpowiedzUsuń
  22. trafiłam tu przez przypadek po nitce:) i bardzo mi się podoba, będę podglądać Twoje artystyczne działania
    pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to miło... zapraszam;)... pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  23. Narzutka jest naprawdę piękna! Bardzo lubię taką kompozycję kolorów :) Poza tym miałaś świetny pomysł żeby powiesić ją jako obraz. Takie dzieło zasługuje na pokazanie :)
    Pozdrawiam gorąco!
    Dominika (wiwkawowka.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pastelowa narzutka jest słodka, wpadła mi
    w oko również ta z misiami- rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  25. Boska jest , tym bardziej ,że pastele w modzie:) ja chyba aż tyle cierpliwości bym nie miała mimo że babcia robiła takie cuda. Po niej i po mamie został mi zapał tylko do szycia:) Zapraszam na mojego bloga: http://madebykocikowo.blogspot.com/
    A twój blog dodaję do ulubionych!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ślicznie za komentarz i zaproszenie;)

      Usuń
  26. u Ciebie jak zwykle bajecznie...

    OdpowiedzUsuń
  27. Jaka cudna!!! takie ażurowe kwiaty podobaja mi sie najbardziej!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Narzuta przesłodka, ale ciiii, to ja nie przeszkadzam :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Narzuta jest cudowna!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  30. Narzutka jest prześliczna. Kolorki kwiatów tak delikatne.Świetne połączenie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Jest piękna a kolory zachwycają.

    OdpowiedzUsuń
  32. Kolory lata!Aż się chce przykryć tą narzutką w chłodniejszy dzień:)A w upalne dni-ma przecież zarezerwowane miejsce na ścianie!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Śłiczna narzutka! taka słodka! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. dziękuję za komentarze... pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  35. Wesoła narzutka - podoba mi się. I już sama nie wiem, czy ta z elementów bardziej, czy ta robiona dookoła.... Ale chyba jednak ta dookoła jest łatwiejsza do zrobienia - prawda? Możesz doradzić z jakiej grubości kordonka są te Twoje trójkolorowe? O ile to w ogóle kordonek... Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Witam. Mam pytanie. Czy robisz takie narzutki na zamówienie? Interesowałaby mnie właśnie taka jak ta. Jaki byłby koszt? I jakich rozmiarów jest ta narzutka? Serdecznie pozdrawiam. Katarzynka

    OdpowiedzUsuń
  37. Witam. Mam pytanie. Czy robisz takie narzutki na zamówienie? Interesowałaby mnie właśnie taka jak ta. Jaki byłby koszt? I jakich rozmiarów jest ta narzutka? Serdecznie pozdrawiam. Katarzynka

    OdpowiedzUsuń
  38. ja równierz jestem pod wrażeniem, pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  39. Może jakis kursik? ja choruję na pledziki.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...