Sezon na króliki u mnie jeszcze się nie skończył;) Tym razem spod igły powstały szare króliki, które wylegują się na słońcu. Początek lata nas rozpieszcza, więc i ja w każdej wolnej chwili korzystam z jego dobrodziejstwa. Miniony weekend spędziłam z rodziną na słonecznych piknikach, ale o tym w następnym poście...
Słonecznego tygodnia...
Agnieszka z Lawendowego Kredensu...
Cudni bracia :)
OdpowiedzUsuńudanego dnia
Ag
Śliczne królisie, w świetnych kraciastych ogrodniczkach;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Extra królikosy :)
OdpowiedzUsuńFajne! ;o)
OdpowiedzUsuńSłodziaki:) Uwielbiam królisie..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze szaraczki :)
OdpowiedzUsuńCudne i dobrze, że w kapelutkach na ten upał :)))
OdpowiedzUsuńŚliczni bracia :)
OdpowiedzUsuńSuper króliki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słodkie króliczki wylegują się w słoneczku!!! Piękne!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKróliki swietnie się ubrały na piknik!Bardzo pasują do tej słonecznej pogody!Pozdrawiam upalnie.
OdpowiedzUsuńJakie cudne! :) Wszystko tu takie piękne że wyjść nie potrafię.:)
OdpowiedzUsuńPiękne królisie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Urocze są :)
OdpowiedzUsuńCudne i urocze te kicaki.
OdpowiedzUsuńkróliki boskie, w moim ulubionym kolorze. my także weekend spędziliśmy na powietrzu :)
OdpowiedzUsuńAch, królisie są bossskie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jagodzianka.
Szaraki - słodziaki :)
OdpowiedzUsuńTe szaraczki wyglądają mi na kumplów Paddingtona :) rozkszne!!!!
OdpowiedzUsuńSłodziaki te Twoje króliki;-).
OdpowiedzUsuńprześliczne króliki ^^
OdpowiedzUsuńkróliki są super :)))i mają fajne ubranka
OdpowiedzUsuńłał...jacy śliczni ci bracia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
Sama słodycz... a te ubranka! no do schrupania!
OdpowiedzUsuńPieknie je zrobiłaś, fajne kolory-takie pastelowe:))
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie za odwiedziny i komentarze... pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńRety, jak tu u ciebie przytulnie i jakie śliczne prace!!! :)
OdpowiedzUsuńLawendowa Agnieszko - króliki Twoje piękne niemożliwie, ta krateczka jest urocza, nie przestrojone, a jednocześnie bardzo gustowne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie;)... pozdrawiam cieplutko
UsuńChętnie zakupiłabym takiego króliczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
eh, mam słabość do tych królików:) mają tyle uroku!:)
OdpowiedzUsuńbędę częściej tu zaglądać, stworzyłaś bardzo inspirujące miejsce:) Niesamowity jest ten blogowy mały świat! Tylu utalentowanych ludzi wokoło.
Pozdrawiam ciepło:)
Ale słodziaki :)
OdpowiedzUsuń