Leśne myszki powstały na specjalne zamówienie dla kruszynki, której płeć miała być dla rodziców niespodzianką ;) Postawiliśmy na kolor uniwersalny, w tym przypadku błękit. Myszka ze zdejmowaną kokardą trafiła już do maleństwa i mam nadzieję, że się dzielnie spisuje jako przytulanka ;)
Myszka w czapeczce jest jeszcze dostępna w butiku tutaj.
miłego nadchodzącego weekendu ;)
Agnieszka
cotton art wood
Cudowne przytulanki:)
OdpowiedzUsuńA to wyzwanie kolorystyczne Ci się trafiło.Cudne myszki,uwielbiam takie przytulanki :)
OdpowiedzUsuń;))) pozdrawiam ciepło
UsuńAgnieszko, dziękuję raz jeszcze za zrobienie przytulanki! :-)
OdpowiedzUsuńPłeć już znana i za niecałe dwa tygodnie przytulanka (bez kokardki) trafi do naszego Zacharego. Jak tylko ją dostanie to się podzielę zdjęciem :)
cudownie ;) a więc czekam z niecierpliwością ;) pozdrawiam cieplutko
UsuńŚwietne Przytulanki.
OdpowiedzUsuńPrzyjemne kolory.
Pozdrawiam :))
dziękuję bardzo pozdrawiam ;)
UsuńFajowe tulaski 😊
OdpowiedzUsuńŚwietne owoce i nigdy się nie popsują. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńบอลพรุ่งนี้
Piękna ozdoba dziecięcego pokoju :) Właśnie zmieniam dzieciakom materace do spania i chcę zrobić od razu odświeżene pokoików :) Musimy koniecznie kupić takie piękności!
OdpowiedzUsuń