Walentynki... no cóż... jedni je uwielbiają - inni na samą myśl dostają białej gorączki... jak jest u mnie?
Mogłabym rozpisywać się o całej tej komercji itd.. ale po co... są lata, że sprawiam aby ten dzień był wyjątkowo romantyczny ;) i są lata, że mija jak każdy inny dzień przed i po...
jednak czasem fajnie jest tak po prostu zajrzeć do pudła na strychu z Walentynkami ;)
Szydełkowe kwiatki w romantycznej kolorystyce dostępne są w butiku tutaj ;)
romantycznego wieczoru ;)
Agnieszka
cotton art wood
Drobniutkie pięknotki!
OdpowiedzUsuńŚliczne:)
OdpowiedzUsuńŁadne kwiatki;)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie zapakowane (też śliczne) kwiatuszki! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiatuszki! Bardzo misterna praca i wyszła Ci ślicznie :) Ładne kolorki, że aż czuć wiosnę! Zapraszam również na mojego bloga:
OdpowiedzUsuńhttps://edreamsstyle.wordpress.com/
Znajduje się tam ciekawy artykuł o własnoręcznie szytych naturalnych, pachnących poduszeczkach... o zapachu lasu, łąki, czy lawendy :) Chciałam podzielić się swoim pomysłem bycia bliżej natury :)
Wow, ale kolekcja! Piękne, aż oczu nie można oderwać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
how beautifully (also beautiful) flowers are! :)
OdpowiedzUsuńหนังเกาหลี