Błękitno - biały wałek znalazł swoje miejsce w jasnej, pastelowej sypialni. Uszyty jest ręcznie z białej bawełny i z błękitno - białej włóczki. Jest prosty i cudnie mięciutki...
W maju małymi kroczkami będę przymierzała się do stworzenia katalogu cotton art wood z letnimi kolekcjami, mam nadzieję, że zdążę, a zatem wracam do pracy;)
Udanej majówki;)
Agnieszka
cotton art wood
Wałeczek bardzo ładny .Bardzo podoba mi się tez ten biały pled.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz i również pozdrawiam serdecznie;)
Usuńaha ten biało - kremowy pled to moja pierwsza szydełkowa narzuta, która miała być rozmiarów 220 x 200, ale teraz jest tylko 100 x 100, bo teraz marzy mi się bawełniana narzuta na łóżko;)
UsuńCudny, jestem zachwycona Twoimi pracami. Zainspirowałam się i robię pled na łóżko dla córeczki. Kiedyś u Ciebie przeczytałam, że wspaniale się robi z bawełny i masz rację. Zazwyczaj na robótki preferuję zimowe wieczory, ale praca mnie tak wciągneła, że robię od dwóch tygodni i mam już 200 elementów...nie mogę się doczekać powrotu z pracy i zasiadam szydełkowania...pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie zobaczyć ukończony pled, jestem ciekawa kolorystyki;)... pozdrawiam ciepło
UsuńMiły wałek,bardzo przydatny w sypialni.Mam podobne kolorki w sypialni,sprzyjają one wypoczynkowi:)Uściski.
OdpowiedzUsuńo tak, kiedyś broniłam się od wszelkiego rodzaju niebieskości, a teraz...
Usuńpozdrawiam cieplutko
Wszystko sprawia wrażenie tak cudownie miękkich, do przytulenia :)
OdpowiedzUsuńi na szczęście takie są;) pozdrawiam serdecznie
Usuńwszystko prześlicze i wałek cudny!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję;) i pozdrawiam ciepło
UsuńZachwycający widok!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu:)
dziękuję ślicznie za odwiedziny i również życzę miłej majówki;) pozdrawiam ciepło
UsuńPrzesłodki wałeczek, sypialnia jak najbardziej w moich klimatach, ślicznie :) właśnie jestem na półmetku książki Jedenaście minut - widzę, że książeczka ma powodzenie.
OdpowiedzUsuńdziękuję;) choć bardzo dawno czytałam to wciąż mam niektóre fragmenty książki w pamięci i często w myślach do nich wracam... och przypomniałaś mi, że ten rok rozpoczęłam bez książki;(... muszę to zmienić, dziękuję i pozdrawiam
Usuńślicznie..tak jaśniutko i pastelowo....
OdpowiedzUsuńśliczności jak zwykle pokazujesz :)))
OdpowiedzUsuńPiękne kolory , sypialnia przepiękna a worek dopełnia całość , pięknie !
OdpowiedzUsuńmistrzostwo świata twoje prace! pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJak cudownie! Pięknie:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie i ciepło pozdrawiam oraz posyłam promyki słonka*
Peninia♥♥♥
http://peniniaart.blogspot.com/
ach i znowu cudnie:)))
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje prace!
OdpowiedzUsuńŚliczny wałek!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny wałeczek a wokół niego kolory które uwielbiam.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak tu miło i przytulnie u Ciebie, aż chce się zostać na dłużej:))Śliczne prace:) Zwróciłam też uwagę na zegar stojący na parapecie...cudny:)
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jak w wolnej chwili mnie odwiedzisz:))
Pięknie, tak miło, przyjaźnie, swojsko jak w domu...http://klubtilda.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń