Bez kojarzy się z pewnością z majem, ale u mnie występuję w czerwcu;) I tak w tej kolorystyce pokazuję narzutkę, którą rozpoczęłam wiele lat temu... tak. Miała być dla córci, ale z każdym rokiem Amelka rosła i narzutka musiała rosnąć razem z nią, teraz ma już nareszcie odpowiedni rozmiar. Narzutka oczywiście;)
miłego tygodnia
Agnieszka
cotton art wood
Jejku, jaka piękna!!! :)
OdpowiedzUsuńCudowna!!!!
OdpowiedzUsuńCudowna! Marzę o takiej :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w odwiedziny ;)
Buziaki
Monika
fantastyczna jest:) i znów wzdycham do Twoich projektów:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna narzutka,,,z bzem idealnie się komponuje,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna wyszła, u mnie cały bez już przekwitł:(
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy
http://www.zakletawrobotkach.blogspot.com/2013/06/obiecanki-niespodzianki-czyli-candy.html
Piekna narzutka. Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
bardzo podobaja mi sie takie narzutki ale jeszcze nie mam zadnej podobnej zdobyczy:) Twoja bezowa cudowna!
OdpowiedzUsuńCudo!!!!!
OdpowiedzUsuńpiękna! i faktycznie w bezowych kolorach :D
OdpowiedzUsuńjest Śliczna:)
OdpowiedzUsuńWspaniała w idealnych barwach na tą porę roku :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam letnio :-)
Jest idealna i taka sliczna. Z pewnoscia corcia ja uwielbia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczna :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcudna ta narzutka, moze mi tez kiedys starczy cierpliwosci i taka zrobie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję za Waszą obecność i przemiłe komentarze;) pozdrawiam letnie;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna narzuta :) jestem zakochana w barwach :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cierpliwości i zdolności :)
Zawsze podziwiam pracochłonność i staranność takich projektów :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńuwielbiam bzy :) piekna narzutka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna! Uwielbiam bez :)
OdpowiedzUsuńCudowny !
OdpowiedzUsuńAgnieszka, Od dawna podziwiam Twoje prace - pięknie dobrałaś kolory i wzór.
OdpowiedzUsuńDziś gratuluję Ci artykułu w lipcowym MM - super :-)
Zapraszam do mnie , blog: żyjąc z pasją
Pozdrawiam serdecznie .
Jola
Śliczna - muszę też w końcu zabrać się za dzierganie takiej dla swojej córeczki.
OdpowiedzUsuń