Przedstawiam cieplutką narzutkę w odcieniach prawdziwej zimy. Turkus i błękit nieba oraz biel czystego śniegu...
A teraz po dzisiejszym spacerze czas na gorące mleko, kakao i krótką drzemkę... Moje dzieciaki w przedszkolu mają teraz tydzień ferii, więc trzeba naładować się energią, aby w przyszłym tygodniu pozwiedzać magiczne miejsca w Krakowie oprószone śniegiem...
Agnieszka z Lawendowego Kredensu
Narzutka śliczna i w dodatku w moich ulubionych kolorach ;)
OdpowiedzUsuńJest prześliczna. :)Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńJaka z Ciebie pracowita mróweczka coś tak dużego i ślicznego wydziergać na szydełku ,
OdpowiedzUsuńjestem pełna podziwu . No i jeszcze jakie piękne zdjęcia .
Pozdrawiam i cudownych ferii życzę
Cudne, kolory takie uspokajające. Tak strasznie mi się spodobała ta narzutka, że aż chyba nauczę się szydełkowac.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna:)
Cudowna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzecudowne kolory! Piękna ta Twoja narzutka i zdjęcia i w ogóle tak przyjemnie u Ciebie! Pozdrawiam cieplutko! Ach i te kwiatki na śniegu!
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana w twoich pracach, i ta narzuta jest bajeczna. Nawet nie chce myslec ile pracy w nia wlozylas.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Uwielbiam takie pledy! Mistrzostwo!!!
OdpowiedzUsuńNarzutka bajeczna, tak jak i te kwiatuszki na śniegu :)
OdpowiedzUsuńNarzuta cudna!! Twoje wszystkie prace szydełkowe sa przepiękne.
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie prośbę!!! Czy byłaby możliwość abyś zrobiła na swoim blogu mały kursik dla tych co swoją przygodę z szydełkiem rozpoczynają???
Mam tak wielkie chęci żeby porobić trochę kwadratów na narzutę , przeleciałam internet i nic nie nie mogę znaleźć dal laików.
Myślę że wiele dziewczyn byłoby ZA:)))
Pozdrawiam Patti
Piekna!!! zazdroszcze takich umiejetnosci :)pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za komentarze...
OdpowiedzUsuńPatti obiecuję, że jeszcze w tym miesiącu przygotuję taki post z kursem krok po kroku jak zrobić taką narzutkę...
pozdrawiam Wszystkich ciepło
Matko !!!! Super!!! Już lecę do pasmanterii po szydełka i motki:))))
UsuńDziękuję bardzo w imieniu dziewczyn i swoim :)))))
Piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam M.
Piękne! A ja mam pytanie takie: ile czasu zajmuje Ci szydełkowanie takiej narzutki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A w Krakowie zimno tylko -18 stopni:) Narzuta piękna, w chłodnych kolorach przy których idealnie się wypoczywa! Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńCudne kolory,bardzo przytulne...
OdpowiedzUsuńPrzepiękna narzuta...podziwiam za cierpliwość, umiejętności i talent!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam*
Lubię błękit, śliczna narzuta :)
OdpowiedzUsuńNarzutka piękna i kolorki słodkie.A te kwiatuszki!Super!
OdpowiedzUsuńNarzutka śliczna w pięknych kolorach, a i zdjęcia cudne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńI śliczne tez zdjęcia zrobiłaś :)
pozdrawiam
Marta
Śliczne zdjecia i zimowa narzuta
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, dziękuję za miłe słowa;
OdpowiedzUsuńPatti znalazłam bardzo dobry kurs robienia kwadracika na narzutkę http://utkanezmarzen.blogspot.com/2010/03/kurs-robienia-szydekowej-narzuty-z.html, więc myślę, że nie ma co powielać tematu;);
Deszczowa Mia wszystko zależy od rozmiaru i czasu, jaki mogę poswięcić, ale np. zrobienie narzutki 80 x 80 cm zajmuje mi około dwóch dni (mając inne obowiązki;)
Pozdrawiam was serdecznie
Sprawdzę. dziękuję:))))
UsuńWspaniałe zdjęcia, a zimowa narzutka jest cudna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Śliczne kwiatki:)) zrobiło się cieplej, narzuta w moich ulubionych kolorach:))
OdpowiedzUsuńAch te kolory:DDDD Piękna narzutka!!!!!!
OdpowiedzUsuńNarzuta jest sliczna i te kwiaty na śniegu :))) buziole kochana :***
OdpowiedzUsuńplanuję zrobić taką w kremowych kolorkach dla bobaska bratowej :) choć nie wiem ile mi to zajmie z moim żółwim tempem ;D
OdpowiedzUsuńCudowne, zimowe kolory. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńładna ta Twoja narzuta , a i te kwiatki w śniegu bardzo mi się podobają :) jestem pełna podziwu
OdpowiedzUsuńpozdrówka
Ag
Wow! Po prostu piękne to wszystko, narzuta, prace, blog... Zachwycam się:) I będę wpadać, na pewno! Ciepło pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTylko otulić się taką cudną, zimową narzutą :) a Twoje kwiatki na śniegu, to pewnie zwiastun wiosny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Prześliczna narzutka...od jakiegoś czasu marzy mi się własnie szydełkowe cudo...:-)
OdpowiedzUsuńalez ona śliczna:))))))))cudowne kolorki:)))
OdpowiedzUsuńWitaj. Trafiłam tutaj i siedzę od rana i od początku czytam wszystko :) Narzuta oczywiście śliczna, jak wszystkie twoje prace zresztą. (jestem osobiście największą fanką wyczarowanej przez ciebie kuchenki dla córci :0) Zdradzisz jakiej bawełny użyłaś do tej narzutki? Kordonek chyba za cienki co? :)
OdpowiedzUsuń