Przytulanki w paski podbiły serce pewnej dziewczynki, więc postanowiłam stworzyć kolejną kolekcję pasiastych zabawek. Jednak tym razem pastele zastąpiły bardziej żywe i kontrastowe kolory. Baletniczka, Maksiu i Kajtek gotowi do przytulania czekają na swoich nowych właścicieli
tutaj;)
cudownego weekendu
Agnieszka
cotton art wood
Baletnica mnie rozwaliła.:)
OdpowiedzUsuńŚliczności :-) Wspaniałe pasiaste maskotki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bombowe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wykonane przez Ciebie zabaweczki. Są po prostu cudne:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Mój faworyt to wąż-Maksio, jest sssssuper!
OdpowiedzUsuńUściski :-)
Urocze!
OdpowiedzUsuń