Herbata jest dobra na wszystko...dosłownie. Jestem pasjonatką dobrej herbaty i wciąż jej niezliczone smaki mnie zachwycają. Do posiłków niezastąpiona jest dla mnie earl grey z cytrynką, natomiast o każdej innej porze filiżanka... z przeogromnego świata herbat, które przyciagają swoim cudownym zapachem, niezwykłymi dodatkami, wyczuwalnym smakiem i nadzwyczaj kuszącymi nazwami...
Pudełko pomalowane jest farbą akrylową brązową i białą, ozbobione techniką decoupage...
Są herbatki do których wciąż nieustająco wracam, jak czarna herbatka perła Orientu, czerwone serduszko, gorzka czekolada, żurawina, gwiazdka z nieba - pieczone jabłko, 1000 i 1 nocy, truskawka w śmietanie czy na czasie zimowy eliksir.
Jeśli ktoś jest miłośnikiem herbaty zielonej lub białej to polecam niezwykłą herbatkę białą flower Lichi ball. Skusił mnie jej wygląd oraz sposób parzenia. Co prawda rzadko pijam zielony gatunek, ale nie sposób przejść obojętnie od takich nazw jak 8 skarbów Shaolin, jagodowa czarownica, sen nocy letniej, dirty dancing, truskawki w szampanie czy kubański blues.
Ja od dłuższego czasu zasmakowałam i uzależniłam sie od yerba mate, powolutku smakuję jej wszystkie gatunki, aby wyszukać tej jedynej...ale to już temat na osobny post...
miłego popołudnia przy herbatce...
lawendowy kredens
ale mi smaku narobiłaś :D dobrze że mam coś pod ręką:D
OdpowiedzUsuńInes śliczna ta herbaciarka! tez myśle by zrobić taką dla siebie, ale np. z szybka w wieczku:) Szkoda, że nie mozna poczuć zapachu tych herbat:) Obecnie piję tylko zieloną herbatę, ale pamiętam zapach i smak herbatki truskawowo smietankowej:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie herbatkuję...ciągle poszukuję nowych smaków, ale od zawsze piję żurawinowo-poziomkową z trawą cytrynową:)))
OdpowiedzUsuńInes !!! Ja chce taka herbaciarkę :)))
OdpowiedzUsuńjest zjawiskowa !!! Odezwę sie na maila do Ciebie :)
buziaki :**
dziękuję dziewczyny za odwiedziny, na pewno spróbuję żurawinowo-poziomkową z trawą cytrynową, brzmi zachęcająco, i pomarańczową z cynamonem, bo uwielbiam cynamon...
OdpowiedzUsuńartambrozja - z przyjemnością podaruję Tobie podobną herbaciarkę...
pozdrawiam serdecznie
Też uwielbiam herbaty! Herbaciarka śliczna jak i cała herbaciana sesja :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTakże jestem miłośniczką herbaty zwłaszcza zielonej i muszę koniecznie wypróbować te które polecasz :) Podobają mi się zdjęcia z tego postu aż czuć ten piękny herbaciany klimat...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ale tu pięknie, aromatycznie i gustownie u Ciebie.... Chętnie tutaj jeszcze troszkę zostanę:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lusi
Faktycznie jesteś pasjonatką herbaty. Widać, że znasz sporo smaków i niemal bajkowo o nich piszesz. Chyba byłabyś w stanie przekonać do herbaty nawet największego, zatwardziałego kawosza :) Ja uwielbiam herbatę i od czasu do czasu troszkę smaki sobie urozmaicam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż jestem herpatkową miłośniczką. Po wielu próbachsmakowych stwierdzam, że najbardziej smakuje mi przestudzona porządna earl grey z łyżeczką miodu
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdziękuję wszystkim za tak miłe słowa, zapraszam ponownie na niejedną herbatkę...pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńZarówno herbaciarka jak i zdjęcia herbat cudowne. Też tak chcę, idę szukać, może jeszcze mam resztkę truskawek w śmietanie, na dnie puszeczki.
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tej herbaciarce! jest przepiękna :) i taka w "moich" barwach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie!
Gratuluję bardzo ciekawych i oryginalnych zdjęć :) Szkoda że dopiero teraz tutaj trafiłam.
OdpowiedzUsuń