Wiosna zbliża sie malutkimi kroczkami. Słoneczko skłoniło mnie do malutkch porządków w swoim kąciku twórczym. Zaczęłam od drobiazgów, gdyż najgorszym problemem były wiecznie gubione szpilki i igły, a poprzednie poduszeczki były stworzone adekwatnie do wcześniejszej aury, więc gdy teraz słoneczko mocniej zaświeciło powstały... słoneczne podusie.
W przygotowaniu już znalazły się pudełka na koronki i tasiemki oraz niciak, a szeroko otwartymi oczami rozglądam sie za moim wymarzonym kredensem z szufladkami...
Początkowo poduszeczki miały być wykonane według innego projektu, ale jak zwylke wszystko wychodzi w praktyce, więc są lekko innowacyjne...
miłych malutkich porządków...
lawendowy kredens
poduszeczki są CUDNE !!!!!!
OdpowiedzUsuńśliczności, w takich pastelowych kolorach :)
buziaki :**
Są prześliczne! Bardzo, bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńCudenka ,sa piekne.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSliczne te poduszeczki i jakie przydatne.
OdpowiedzUsuńWiesz ja tez wlasnie skonczylam swoja poduszeczke na szpilki, niebawem pokaze.
Pozdrawiam
dziękuję Wam za niesamowite komentarze...pozdrawiam Was cieplutko
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny ... już się rozgościłam u Ciebie i napewno będę częstym gościem:D
OdpowiedzUsuńOj jakiekie to śliczne:)Porostu cudowne a ja dalej nie mam maszyny do szycia:(
OdpowiedzUsuńśliczne rzeczy tworzysz :) poduszeczki są po prostu boskie! takie delikatne, aż szkoda kłuć ;) poobserwuję Twoje poczynania :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
dziękuję ślicznie za odwiedziny i za pozostawienie ciepłych komentarzy...
OdpowiedzUsuńEwelinko ja też niestety nie mam jeszcze maszyny, więc narazie ręcznie sobie szyję...pozdrawiam serdecznie
Przepiękne rzeczy tworzysz! A podusie są przecudne! wyglądają niczym pąkówki wiosennych kwiatów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Pollyanna
Takie małe a tak cieszy oczy! Bardzo Ci się udały te małe podusie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia przesyłam:))
Poduszeczki prześliczne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję za odwiedziny w moim notesiku ;) Pięknie u Ciebie. Cieszysz moje oczy! Zapach lawendy - lubię i to bardzo. Pozdrawiam i do następnego!
OdpowiedzUsuńO jakie śliczne!! Uwielbiam takie drobiazgi z duszą :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne.....odjęło mi mowę...Potrezbujętaki igielnik a nie mam na niego pomysłu..Są bardzo bardzo w moim guście!
OdpowiedzUsuńdziekuję bardzo za miłe słowa pod adresem poduszeczek...pozrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMiałam iść herbatkę parzyć ale jeszcze Twoje poduszeczko wzrok mój przyciągnęły, bo zapomniałam poprzednio o nich napisać. Twoje poduszeczki, mogłyby spokojnie być wspaniałymi broszkami :), ozdobne są bardzo!!
OdpowiedzUsuńfajniutkie te igielnikowe poduszeczki:)
OdpowiedzUsuń