 |
|
Prawda jest taka, że nie byłabym sobą, gdyby jakiś mebel w moim domu pozostał nienaruszony pędzlem. Już dawno temu uparłam się, że wszystkie meble będą, choćby w małym stopniu, przerobione, aby były tylko moje, niepowtarzalne... Ostatnio największym projektem było postarzanie czterech regałów na książki. Biblioteczki przetarte bielą jednak czekają jeszcze na zmianę okładek książek, co jest dosyć długotrwałym procesem, który mam nadzieję już wkrótce pokażę. Teraz chciałabym zaprezentować kilka mniejszych mebelków, które zmieniły swój wygląd, niestety nie posiadam zdjęć przed malowaniem, więc pozostawiam je Waszej wyobraźni. Tak jak pisałam wcześniej styl rustykalny jest dla mnie niezwykły i w jego klimacie staram się stopniowo przeobrażać swój dom. Rok temu przeprowadziłam się do Krakowa i obecnie wynajmuję mieszkanie, więc nie mogę zbytnio zaszaleć ze ścianami, podłogą itp., ale wynajmowanie mieszkań wcale nie musi oznaczać, że nie można urządzić się tak jak się tego pragnie. Wprowadzając się od razu przemalowałam ściany na biały kolor, sprowadziłam swoje meble, kolejne dokupiłam i czuję się jak u siebie... Sztuką jednak jest utrzymać prawie wszystko w bieli, mając dwójkę dzieciaków w wieku przedszkolnym, ale nie jest to też nieosiągalne... Styl rustykalny staram się łączyć ze stylem skandynawskim. Urzekają mnie ich niepowtarzalne meble, szydełkowe narzuty, wszechobecna biel i koronka, delikatne pastele i wzorki oraz ta subtelna surowość...
 |
|
Stolik nocny z lampką to były brązowy kwietnik, który przemalowałam białą bejcą, a lampka zakupiona w barwach orientalnego amarantu, została ujarzmiona bielą, docelowo poszukuję lamp nocnych jak te
tutaj, zbliżone stylem do łóżka. W tle leży szydełkowa narzuta w surowym, naturalnym kolorze, która nie może doczekać się końca.
 |
Lampka przed małą metamorfozą. |
| |
...i po... otulona bielą. | | | | | | | | | |
Stolik w salonie również został potraktowany bejcą.
Nie wyobrażam sobie domu bez stołu i krzeseł, uważam, podobnie jak Włosi, że jest on sercem domu. Uwielbiam gotować i gościć znajomych, więc stół jest niezbędny w domu. Niestety z uwagi na powierznię mieszkania, nie należy on do największych, ale zdaje egzaminy i to jest najważniejsze. Został przetarty śnieżnobiałą emalią, techniką suchego pędzla.
miłego tygodnia...
lawendowy kredens