Mimo, iż rozpoczęła się kalendarzowa jesień to u mnie w ogródku nadal trwa upalne lato... przynajmniej na zdjęciach. Z wykonanej wcześniej konstrukcji ogrodowej, która pełniła rolę kwietnika i podpory altanki, powstała ławeczka, abym mogła się jeszcze na niej ogrzewać ostatnimi promykami słońca.
Aby zatrzymać barwy lata powstały haftowane poduchy, które powędrowały na ławeczkę. Hafty wykonałam muliną o intensywnych kolorach aby ukwiecić ogród.
Wszystkich zainteresowanych tematyką ogrodu zapraszam na bardzo ciekawy portal Pod Osłonami prowadzony przez moją zaprzyjaźnioną sąsiadkę Anię.
Słonecznych dni wczesną jesienią...
Agnieszka
lawendowy kredens
lawendowy kredens
Rzeczywiście wakacyjnie na zdjęciach:). A poduchy prześliczne i bardzo energetyczne! Aż miło popatrzeć, bo za oknem jesień......
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ojeju! pierwsza myśl jak patrzyłam na zdjęcia to taka, że po prostu miałaś wyhaftowany taki materiał, ale czytam dalej i piszesz, że mulina itd. no powaliłaś mnie taką misterną robotą :)) piękne wyszły!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduchy...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Jagodzianka.
Przepiękne są!
OdpowiedzUsuńSłodziutkie poduszeczki, w sam raz na naszą złotą polską jesień... pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękne!Widać jak dużo pracy w nie włożyłaś:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te poduszki! wyhaftowane przez Ciebie kwiaty na nich wyglądają rewelacyjnie! w Twoim ogrodzie faktycznie jeszcze letnio i bajkowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na wielu blogach królują surowe lny, bawełny z nadrukami, a Twoje poduchy to taki promyk słońca na początek jesieni! Bardzo mi się podobają i podziwiam Cię, że masz cierpliwość do takich haftów.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPoduszki są w pozytywnych kolorach. To niesamowite, że sama muliną wyhaftowałaś te kwiatki. Jestem jak zwykle pod wrażeniem Twoich zdolności.
OdpowiedzUsuńNiezwykłe i pozytywne kolory, a wykonanie - coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńkasica53
Pięknie zatrzymałaś lato "na" poduszkach :-)
OdpowiedzUsuńPoduchy śliczne i takie letnie, w sam raz na pochmurne jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i witam w kolejnym, nowym tygodniu:)