Dla potrzeby kawiarni stworzyłam lawendowy zestaw. Drewniane przedmioty potraktowałam metodą shabby chic.... a słoneczne poduszeczki tym razem zawierają w sobie suszoną lawendę. Dzięki temu w każdym miejscu, w którym się znajdują unoszą delikatną nutkę lawendowego zapachu... Mogą być ciekawym dodatkiem do wnętrza łazienki utrzymanej w stylistyce prowansalskiej....
chętnych do zabawy zapraszam jeszcze do 25 czerwca...
losowanie 26 czerwca...
Słonecznego weekendu...
Agnieszka z Lawendowego Kredensu...
Ależ słoneczne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńTace wspaniałe, pomysł na poduszeczki pachnące rewelacyjny;)
Udanego dnia, pozdrawiam
jak zwykle to prywatne słońce w ogrodzie;)...
Usuńja rownież życzę miłego dnia... pozdrawiam ciepło
Cudowności.
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo ładny komplet pachnący lawendą
OdpowiedzUsuńOch jak ślicznie! Lawendowo! lece obadac Twoje Candy! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńzapraszam;) pozdrawiam serdecznie
UsuńA u Ciebie Kochana, jak zwykle lawendowe cuda! Piękne to wszystko, ślinka leci, aż do kolan;-) Buziaki i pozdrowienia:-)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie;)...pozdrawiam cieplutko
UsuńBardo piękna stylizacja, pastelowo, uroczo.
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie dziewczyny za odwiedziny... pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw:) I ta pogoda - a u nas tylko pada;/
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw, wysmakowany, elegancki, cudo...
OdpowiedzUsuńale cudne
OdpowiedzUsuńWspaniałe dodatki i ten motyw lawendy który bardzo, ale to bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Cudowne, piękne zdjęcia, leciutkie kolory, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia i przedmioty stworzone przez Ciebie:)) A jaka piękna aranżacja! jestem pod dużym wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńPiękny komplet - aż mi zapachniało pod nosem lawendą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendę, w tym roku mam jej sporo na balkonie- będę suszyła, szyła i pakowała je w płócienka by móc napawać się ich aromatem.
OdpowiedzUsuńCudowne poduszeczki.
Pozdrawiam serdecznie.
cudności :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za milutkie komentarze;).... pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńŚwietny lawendowy komplet zrobiłaś:) Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńCuda poczyniłaś kobieto:)Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękne lawendowe grafiki - to decu, czy coś innego?:)Pozdrawiam i miłego weekendu życzę - kisy:)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie... właśnie zapomniałam napisać, że oprócz pobielenia zastosowałam decoupage;)... pozdrawiam cieplutko
Usuńświetne, takie...zaczarowane:D
OdpowiedzUsuńCóż tu dużo gadać - po prostu cudowności!
OdpowiedzUsuńjej, jakie śliczności *.*
OdpowiedzUsuńNa sam widok czuję te zapach lawendy :D
cudnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam schabby chic - zwłaszcza w Twoim wydaniu :-) a poduszki wspaniałe w sam raz na słoneczne lato :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam letnio
Pollyanna
Akurat z truskawek całą moją miłość przeniosłam na lawendę i też kilka przedmiocików już się lakieruje.Twoje są piękne i tak pasujące do wakacji!
OdpowiedzUsuńPachnie lawendą, pachnie, czuję ją...
OdpowiedzUsuńPiękne lawendowe podusie!!!Na pewno sobie dla siebie takie uszyję :))) Miło mi, że dołączyłaś do moich obserwatorów :))) Wspaniały klimat tworzysz na swoim blogu :)))U góry w lewym górnym rogu cudownie o siebie napisałaś :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za miłe słowa... z przyjemnością będę do Ciebie zaglądała... pozdrawiam serdecznie
UsuńCudeńka podziwiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję dziewczyny za odwiedziny i wszystkie komentarze... pozdrawiam Was ciepło
OdpowiedzUsuń