piątek, 27 kwietnia 2012

Tace i pojemniki na... cytryny...


Witam Wszystkich słonecznie;) Po długiej przerwie, ale za to bardzo pracowitej powracam z ostatnimi pracami. Spotkała mnie ogromna przyjemność uczestniczenia w aranżacji uroczej kawiarenki i stworzenia dla niej przedmiotów w stylu lawendowej Prowansji. Dzisiaj korzystając z pięknego słońca uwieczniłam tace i pojemniki z serduszkiem, które niebawem zagoszczą na stołach w kawiarni. Wykonane są metodą schabby chic. Soczyście żółte cytryny niesamowicie prezentują się na śnieżnobiałej barwie. 







W następnych postach kolejne prace m.in. lawendowe herbaciarki, skrzyneczki z dekorami oraz ręcznie szyte króliczki w pastelach. Już teraz serdecznie zapraszam do kolejnych odsłon lawendowej kawiarni.


Życzę jak najwięcej chwil spędzonych na słoneczku...
Agnieszka z Lawendowego Kredensu

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Portrety, konkurs i broszka eco...


Dzisiaj wspomnienia i odświeżenie kilku portretów narysowanych wiele lat temu. Tym razem połączone z małym konkursem, w której nogrodą jest eco broszka, wykonana ze 100% bawełny i drewnianego koralika. A zwycięzcą może zostać pierwsza osoba, która odgadnie tożsamość trzech mężczyzn uwiecznionych przeze mnie ołówkiem. Dla ułatwienia dodam, że to portrety muzyków, którzy notabene odegrali i nadal odgrywają ważną rolę w moim muzycznym świecie.


Pierwszy portret specjalnie zamieszczam dla mojej Renii, która umilała mój każdy dzień pracy swoją nieprzewidywalnością i ogromnym poczuciem humoru;)... pozdrawiam Ciebie ciepło...



Wystarczy w kometarzu podać imiona i nazwiska muzyków, a broszka będzie małym prezentem dla pierwszej osoby, która udzieli poprawne odpowiedzi... zapraszam do zabawy...


Życzę Wszystkim i Sobie dużo słońca i energii do dalszej pracy...
Pozdrawiam ciepło...
Agnieszka z Lawendowego Kredensu

sobota, 7 kwietnia 2012

Drewniane jajka i szydełkowy zając...


Życzę Wszystkim 
 Radosnych i Wyjątkowych Świąt 
spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół...



Między pieczeniem mojego niebiańskiego sernika i szarlotki z budyniem a odkurzaniem regałów z książkami  udało mi sie znaleźć odrobinę czasu na malowanie drewnianych jajek oraz zrobienie szydełkowego zająca szaraka...



Ostatnie zdjęcia zrobiłam na tle starego drewnianego taboretu po mojej babci, który już niebawem z małym akcentem szydełkowej narzutki na stałe zagości w mojej sypialni...




Mokrego poniedziałku...
Agnieszka z Lawendowego Kredensu

wtorek, 3 kwietnia 2012

Króliczek i szydełkowe lizaki...


Zaraz po misiaczku powstał bielutki króliczek w szydełkowej sukieneczce w kolorze czerwieni, turkusu i bieli... a do słodkiego królika obowiązkowo powstały słodkie lizaki....



...z wykorzystaniem bambusowych patyczków...







Miłych przygotowań do Świąt...
Agnieszka z Lawendowego Kredensu
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...