Jeżyny to dla mnie smak wakacji w dzieciństwie. Rosły wielkie, soczyste i słodkie na krzaku przed wejściem do pewnego małego, białego domku. Jakie było moje zaskoczenie, gdy w tamtym roku wsadziłam pierwszy krzaczek u siebie i zimą ujrzałam, że liście są nadal zielone. Tak, jestem bardzo początkującym ogrodnikiem na swoim kawałku ziemi, więc kupując nie byłam świadoma, że jest to odmiana zimozielona. W tym roku dokupiłam jeszcze dwa krzaczki i czekam z niecierpliwością, aż liście pomalują na zielono płot ;)
Jeżyny w dwóch wersjach dostępne na
ETSY lub ALLEGRO
Udanego tygodnia
Agnieszka
cottonartwood