Dla mnie faworytem wśród przetworów owocowych są powidła śliwkowe. Chrupiący chlebek, odrobina masełka i powidła... czysta poezja, do tego kubek kawy z mlekiem i mogłabym tak codziennie! A Wy po który dżem najczęściej sięgacie?
miłego dnia ;)
Agnieszka
cottonartwood
Smakowite :)
OdpowiedzUsuń;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne dekoracje! Bardzo fajnie wykorzystujesz szydełko do tworzenia takich nietypowych dekoracji :)
OdpowiedzUsuńlovely post
OdpowiedzUsuń