niedziela, 30 stycznia 2011

Meble z duszą...




Mam ogromny sentyment do starych mebli...
zwłaszcza tych, 
które należały do starszych pokoleń w mojej rodzinie.
Niestety niewiele ich zostało...
teraz gdybym mogła zachowałabym dosłownie wszystko 
z mieszkania mojej babci, 
ale wtedy o tym nie myślałam...
Ocalało jednak kilka drobnych mebli i drobiazgów,
które cierpliwie czekają w kolejce aby znów, 
lekko odświeżone, wróciły do swych łask...
Od kilku lat maluje, pobielam, przecieram i ozdabiam swoje meble, 
te nowe, ledwo kupione i te stare, wyszukane na targach staroci.. 
 Jedna z półeczek po babci, przemalowana i przetarta...
znalazła swoje miejsce w sypialni, 
jest mocnym akcentem wśród panującej tam bieli... 










pozdrawiam... 

lawendowy kredens

7 komentarzy:

  1. Tak meble z dusza a zwlaszcza rodzinne sa niezwykle cenna pamiatka.
    Poleczka w tych barwach podoba mi sie, zreszta ostatnio naszlo mnie na pastele.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta półeczka jest świetna i w połączeniu z białą sypialnią wygląda pewnie super :) Pomysł i wykonanie genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, żal tych wszystkich mebli, które zostały w pogardzie wyniesione, spalone, a ich miejsca zajęły bezduszne regały na wysoki połysk. U mnie też troszkę w rodzinie zostało starych mebli upchniętych w pomieszczeniach gospodarczych. Szkoda, że blokowe pokoje ich nie mieszczą:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Stare meble mają swój urok.:))

    OdpowiedzUsuń
  5. I'm not sure why but this website is loading very slow for me. Is anyone else having this issue or is it a problem on my end? I'll check
    back later and see if the problem still exists.

    Look into my weblog; tusze

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna robota i gdzie tu powiedziane, że wszystko białe być musi :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...