Niewyobrażam sobie ślubu bez koronki...
suknia, welon...
więc zaproszenia z jej dodatkiem
byłyby idealnym uzupełnieniem...
Pierwsze zaproszenia jakie wykonałam
były na ślub siostry mojego męża...
z motywem koniczynki...
wkrótce zaprezentuje...
Teraz stworzyłam serię "Liliowe kwiatki"
są bardzo delikatne...takie romantyczne...
...w stylu vintage...
...w stylu vintage...
...słodkie pozdrowienia...
lawendowy kredens
Witaj Ines w blogowym świecie :) Przepięknie u Ciebie! Bardzo jestem szceśliwa, że mogę być honorową pierwszą obserwującą Twój blog, a będę zaglądac z przyjemnością :)) Kochasz koronki podobnie jak ja i takie jak ja :)Zaproszenia śliczne, delikatne i eleganckie zarazem. Pozdrawiam Cię ciepło - Daria
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za serdeczne słowa i ciepłe powitanie!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnoscią będę odwiedzała twoje kolorowe zacisze...
Twoje zaproszenia są cudowne, nawiązują do czasów ludowych, rękodzieło jest teraz unikatem, więc życzę powodzenia w zamówieniu a sądzę, że posypie sie ich sporo!. ; *
OdpowiedzUsuń...zrobiło mi się bardzo miło...dziekuję anonimowy...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńI ja jestem maniaczka koronek, uwielbiam je doslownie wszedzie, nadaja niebanalnego i troche tajemniczego charakteru.
OdpowiedzUsuńA Twoje zaproszenia sa delikatne, proste bardzo mi sie podobaja.
Fajnie ze stworzylas bloga, zycze powodzenia.
Pozdrawiam cieplutko.
dziekuję ślicznie i również pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń